Odnośnie standardów/oczekiwań i szeroko pojętych związków/relacji.

Question

Widzę, że sporo jest nawiązań odnośne oczekiwań i standardów. Szczególnie ze strony Panów i to raczej tych, którym nie wychodzi. Panie mają obniżać swoje. Nie wiem czy kiedyś, gdzieś to przeczytałem/usłyszałem, a może sam na to wpadłem. Nieważne.
Wniosek jest taki:
- lepiej nie być z nikim, niż z nieodpowiednią osobą.
- natomiast lepiej być z kimś odpowiednim dla nas niż samemu.
Jeżeli ktoś wie czego chce i oczekuje, to nie widzę powodu, żeby miał te oczekiwania obniżać.  Jak zauważy, że są przesadzone, to sam/a je obniży.
A czy taka osoba znajdzie partnera/partnerkę to już sprawa tej osoby. Więc tym bardziej jestem zaskoczony, jak ktoś komuś mówi, że ma obniżać oczekiwania. Przecież to nie jest Wasza sprawa. Nie spełniacie ich? Idźcie dalej, problem z głowy. Jak widzę, że ktoś próbuje się dowartościować kosztem drugiej osoby, to od razu jest alert "syndrom małego" i ciągnące się za tym opowieści z mchu i paproci, a w rzeczywistości siedzenie w piwnicy u rodziców...

Matt · Accepted Answer

Oczywiście, jak chce to może i nawet wybrać niedźwiedzia zamiast człowieka 😜

Czy używanie argumentu "małego" nie jest formą dowartościowywania się kosztem drugiej osoby? 🙃

Jacek · Answer

Ktoś tu się podlizuje😉

Walenty · Answer

Te oczekiwania to pojęcie bardzo wględne. O mnie tak z pozoru są one nieduże - ogólnie sympatyczna z wyglądu (w co mi pasuje więkdzość bo kryteeria nie są nieziemskie), dobry kompas moralny i żeby po prostu zaklikała więź. Ale w praktyce to zaklikanie więzi już robi się jak wysoki standard..

A tak z byle kim, tym bardziej bez sensu - bo to jest skazane wtedy na niepowodzenie prędzej czy później, najgorzej jak jest później i jest już dziecko.

Tak to i jestem 39 i kawaler 🤷‍♂️

Damian · Answer

Bo ludzie lubią tak bardzo pomagać i myśleć, że ktoś jest wybredny. "kto wybrzydza ten nie rucha" xD

Ja nie będę mówił, kobiety, czy tam mężczyźni gorsi. Fakty są takie, że są osoby które autentycznie wybrzydzają. Koniec końców nie ma się czym martwić, bo zwykle trafi się na kogoś i będzie git. Teoretycznie :D

Teoretycznie, bo może się okazać, że ktoś może nie zrobić na nas odpowiedniego wrażenia. Szczególnie poznawanie w internecie może być utrudnieniem. Zwłaszcza rozmowy tekstowe nie przekazują tego, co przekazuje normalne spotkanie.

Także może nie jest kwestią to, czego szukamy, ale jak tego szukamy.

Wiem, że ludzie są irytujący i myślą, że znają mnie lepiej, niż ja siebie znam. Ale nie chcę się wstydzić szukać rady. Także dzielę się tym, bo może ktoś jak ja potrzebuje rozważyć zmianę podejścia.

A.M.L. · Answer

Lepiej bym tego nie ujęła 🙌🏻

Odnośnie standardów/oczekiwań i szeroko pojętych związków/relacji.

Społeczność Relationshipadvice

Lepiej bym tego nie ujęła 🙌🏻

Podobne Posty

Współczesne randkowanie

Odrzucające zdjęcia

Pierwsza wiadomość, pierwsze wiadomości i Opis

Czy też tak macie?

Inicjatywa, Pierwszy krok - Czyja kolej?

Sondaż pigułkowy