Boo

Stawiamy na miłość.

© 2024 Boo Enterprises, Inc.

Związek INFP-ISFP: Równowaga między niewinnością a realizmem

Kto jest najlepszą parą dla INFP i ISFP? Jak wygląda związek INFP - ISFP? Czy INFP i ISFP są ze sobą kompatybilni? Tutaj przyjrzymy się dogłębnie dynamice osobowości przez pryzmat historii miłosnej jednej pary.

Boo Love Stories to seria, która podkreśla dynamikę związków między typami osobowości. Mamy nadzieję, że doświadczenia innych pomogą Ci poradzić sobie w Twoich własnych relacjach i podróży w poszukiwaniu miłości.

Ta historia pochodzi od Curtisa, 25-letniego INFP, i Gabrielle, 23-letniej ISFP. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej!

INFP-ISFP Love Story

Ich historia: Pokojowy (INFP) x Artysta (ISFP)

Derek: Cześć Curtis i Gabrielle! Dziękuję, że podzieliliście się z nami swoją historią. Jak długo jesteście razem?

Curtis (INFP): Jesteśmy razem oficjalnie od lipca 2020 roku. Więc około pół roku. Nie jest to zbyt długi okres.

Derek: Jak długo się spotykaliście wcześniej?

Curtis (INFP): Zaczęliśmy się spotykać prawdopodobnie około kwietnia, ale z powodu COVID-19 nie mogliśmy robić zbyt wiele.

Gabrielle (ISFP): Mniej więcej tak

Derek: Jak się poznaliście?

Gabrielle (ISFP): Poznaliśmy się przez przyjaciela. Kilka lat temu ten przyjaciel zaprosił mnie na Memorial Day, a Curtis również tam był. Jednak nie rozmawialiśmy ze sobą.

Curtis (INFP): Nie rozmawialiśmy ze sobą, ale chyba wtedy po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o swoim istnieniu.

"Mieliśmy wspólne zainteresowania i chociaż żadne z nas nie miało zamiaru wchodzić w związek, jedno pociągnęło za sobą drugie." - Curtis (INFP)

Faza randkowania: Kto wykonał pierwszy ruch?

Curtis (INFP): Ona wykonała pierwszy ruch. Około lutego dostałem kota i opublikowałem zdjęcie na Instagramie. Wysłała do mnie bezpośrednią wiadomość (DM), mówiąc, jak śliczny jest mój kot i od tego czasu zaczęliśmy rozmawiać częściej.

Gabrielle (ISFP): To było wyłącznie dlatego, że jego kot był naprawdę ładny.

Derek: Więc nie byłaś pewna, czy jesteś nim zainteresowana, ale po prostu pomyślałaś, że jego kot jest bardzo ładny i zdecydowałaś się wyjść na pierwszy?

Gabrielle (ISFP): Tak, mniej więcej tak to było.

Derek: Jak przeszliście od rozmowy o kotach do spotkania się?

Curtis (INFP): Początkowo, na Instagramie, rozmawialiśmy o moim kocie, ale ostatecznie doprowadziło to do rozmowy o nas samych i naszych zainteresowaniach. Zauważyliśmy, że mamy wspólne zainteresowania i chociaż żadne z nas nie miało zamiaru wchodzić w związek, jedno pociągnęło za sobą drugie i zdecydowaliśmy się spotkać osobiście pewnego dnia. Mieszkamy półtorej godziny drogi od siebie, więc przyjechałem, żeby ją zobaczyć.

Gabrielle (ISFP): Ja jestem w Nowym Jorku, ale on jest w Connecticut.

Curtis (INFP): Zaczęliśmy się spotykać, ale żadne z nas nie zrobiło dodatkowego kroku, aby zainicjować związek. Było bardzo jasne, że oboje się sobie podobaliśmy, ponieważ rozmawialiśmy dosłownie każdego dnia przez SMS. Intencje były, ale oboje wahaliśmy się zrobić następny ruch ze względu na COVID-19, odległość i dlatego, że początkowo powiedzieliśmy, że nie szukamy związku. Jednak oto jesteśmy teraz, zainteresowani sobą nawzajem. W końcu ona mnie zaprosiła na randkę.

Derek: Jako introwertyk, czy trudno było wykonać pierwszy ruch?

Gabrielle (ISFP): To było naprawdę trudne, ponieważ nie byłam pewna, czy on miał takie same uczucia do mnie. Odkąd przyszła mi myśl o chodzeniu z nim, prawie codziennie myślałam o zaproszeniu go na randkę. Była taka sytuacja, w której był zaangażowany, która sprawiła, że w końcu go zaprosiłam. Głównie dlatego, że byłam zazdrosna i zła, że spotykał się z przyjaciółmi z Nowego Jorku i mi o tym opowiadał. Byłam zazdrosna, bo chciałam tam być. Nie pomogło to, że jego przyjaciele z Nowego Jorku są też moimi przyjaciółmi. Zdałam sobie sprawę, że mój powód do złości i zazdrości był dość dobrym wskaźnikiem tego, jak bardzo byłam nim zainteresowana i jak bardzo mi na nim zależało. Wtedy naprawdę wiedziałam, jakie mam uczucia do niego. Jednak czułam, że nie powinienem się złościć ani nic mówić o tej sytuacji i o tym, jak się czułam - ponieważ nie byłam w pozycji, aby coś powiedzieć. Pod koniec się sfrustrował

Curtis (INFP): Mam wiele rzeczy, ale jedną z nich jest to, że jest bardzo odporna. Nie poddaje się. Ja jestem typem, który łatwo się poddaje, ale za każdym razem, gdy chcę się poddać, a ona nie chce, to jest więcej niż wystarczający powód, abym kontynuował próby. Niezależnie od tego, czy chodzi o związek, czy o rzeczy ogólne. W przypadku naszego związku, wciąż jesteśmy na początku naszej relacji, ale kilka razy chciałem to zakończyć. Jednak ona była zdecydowana, aby spróbować i to wywarło na mnie głębokie wrażenie. Mogłem zobaczyć, jak bardzo chciała spróbować kontynuować to i sprawiło, że chciałem bardziej się postarać i zobaczyć, dokąd to może zaprowadzić.

"Pomaga mi nie patrzeć na rzeczy w moim życiu zbyt negatywnie." - Curtis (INFP)

Derek: Czy był jakiś powód, dla którego chciałeś to zakończyć?

Curtis (INFP): Powodem, dla którego chciałem to zakończyć, była odległość między nami, która utrudniała sprawy. Nawet jeśli to tylko godzina i pół, ona obecnie nie jeździ samochodem, więc to zawsze ja przyjeżdżałem do niej. Czułem się sfrustrowany tą sytuacją i myślałem, że nie dam rady. Jakoś udało nam się to przedyskutować. Teraz, za każdym razem, gdy mamy problemy, rozmawiamy o nich i w 99% przypadków problemy są rozwiązane i nie wracają. Nie jesteśmy idealni, więc będziemy się kłócić.

Derek: O co zazwyczaj są te kłótnie?

Curtis (INFP): To były drobne rzeczy, nic konkretnego. Do tego stopnia, że nie pamiętam, o co chodziło, tak to było trywialne. To jedna z tych kłótni, która jest tak mała i bezcelowa, że gdy spojrzysz na nią z perspektywy czasu, wiesz, że nie warto było się o to kłócić. Dobrą rzeczą jest to, że nigdy do nich nie wracamy. Innymi słowy, rozwiązaliśmy je i nie ignorujemy ich.

Derek: Gabrielle, co byś powiedziała, że najbardziej lubisz w Curtisie?

Gabrielle (ISFP): W moim przypadku jest to to, że jego myśli i sposób myślenia są w pewien sposób bardzo niewinne. Co jest przeciwieństwem tego, jak ja zazwyczaj myślę.

Derek: Jak ty myślisz?

Gabrielle (ISFP): Jestem bardziej realistką, ale on nie.

Derek: To rzeczywiście dość powszechne. INFP to jeden z najbardziej niewinnych i dziecinnych typów osobowości, a ISFP są bardzo praktyczni. Więc to, co opisujesz, jest zdecydowanie bardzo typowe dla tej dynamiki związku.

Curtis (INFP): Tak, to ja.

Gabrielle (ISFP): Nawet gdy rozmawiałam z nim tylko jako przyjaciółka, mogłam powiedzieć, że jest bardzo inny ode mnie, a ze względu na moją ciekawską naturę, chciałam z nim rozmawiać i lepiej go poznać. Nawet teraz, gdy rozmawiam z nim o czymś, ma zupełnie inną opinię i to mnie intryguje. Jest po prostu dla mnie bardzo wyjątkową osobą i myślę, że to właśnie lubię w nim najbardziej.

Derek: Co najbardziej kochacie w byciu ze sobą nawzajem?

Curtis (INFP): Na początku, jak już mówiłem, wahaliśmy się przed wejściem w związek. Osobiście lubiłem być sam. Obecnie nie chcę być sam. Naprawdę cieszę się jej obecnością. Nawet jeśli nie widzimy się często, sama świadomość, że ktoś ma teraz moje plecy i sprawia, że czuję się bardzo spokojny. Fakt, że nie muszę przechodzić przez życie sam, jest pocieszający. Wiem, że moja rodzina ma moje plecy, ale to czuje się inaczej niż to. Teraz mam kogoś, kogo mogę nazwać przyjacielem, najlepszym przyjacielem, z którym mogę iść przez życie.

Derek: Co myślisz, że sprawiło, że zmieniłeś perspektywę na ten temat?

Curtis (INFP): Są dni, w których cieszę się samotnością. Nie wiem na pewno, ale nie była to sytuacja, w której obudziłem się pewnego dnia i poczułem się inaczej. Z czasem zobaczyłem, nad czym ona pracowała w moim życiu i w końcu doprowadziło to do tego, że cieszę się i doceniam jej obecność i chcę, aby nadal była częścią mojego życia.

Derek: Rozumiem, więc chodziło głównie o towarzystwo i cieszenie się swoją obecnością i towarzystwem.

Gabrielle (ISFP): W moim przypadku po prostu czuję się komfortowo nawet w ciszy z nim. Czuję, że jako introwertyczni, otoczeni przez ekstrawertycznych przyjaciół, możemy wydawać się nudni, jeśli nie rozmawiamy z nimi tak dużo.

Z Curtisem jednak, nawet jeśli oboje jesteśmy cicho i robimy swoje rzeczy, czuję się komfortowo. Nie muszę się o nic martwić; on jest moją strefą komfortu.

"Jego myśli i sposób myślenia są bardzo niewinne w pewien sposób, co jest przeciwieństwem tego, jak ja zazwyczaj myślę. Jestem bardziej realistką." - Gabrielle (ISFP)

Wzloty i upadki: Co jest najtrudniejszym aspektem Twojego związku?

Curtis (INFP): Kiedy pojawia się kłótnia, jak powiedziała, ona jest realistką, a ja mam bardziej niewinne nastawienie umysłu. Więc kiedy rozmawiamy o czymś poważnym, nasze opinie bardzo często są całkowicie przeciwne. Rozumiemy się nawzajem i fakt, że jesteśmy różni, ale zdarzają się sytuacje, w których zgadzamy się, aby się nie zgodzić. Myślę, że to jedno z większych wyzwań, ponieważ wiem, że możemy się nawzajem zrozumieć, ale ostatecznie będziemy mieli zupełnie inne nastawienie do pewnych rzeczy.

Gabrielle (ISFP): Moim problemem jest to, że on czasami zbyt łatwo się poddaje. Po prostu się poddaje i nie mówi mi o swoich głębokich myślach na ten temat i dlaczego zdecydował się przestać. Zasadniczo nie jest zbyt otwarty ze swoimi emocjami. Zdarzają się sytuacje, w których muszę go mocno popychać, aby się przede mną otworzył. Pracował nad tym i zaczął być wobec mnie bardziej otwarty. Obecnie, zupełnie niespodziewanie, co jest całkowicie w porządku, po prostu mówi mi, z czym się zmaga. Jednak na początku było ciężko, ponieważ nie chciałam go cały czas pchać do mówienia mi o jego zmaganiach i dlaczego chce się poddać.

Derek: Nie jesteś z tym sam. Wiadomo, że INFPy mogą być we własnym wewnętrznym świecie, więc jest bardzo powszechne, że ludzie o Twoim typie osobowości, Curtis, mają podobne problemy. To przejaw dojrzałości, że aktywnie nad tym pracujesz.

"Teraz za każdym razem, gdy mamy problemy, rozmawiamy o tym i w 99% przypadków problemy są rozwiązane i nie wracają ponownie." - Curtis (INFP)

INFP i ISFP mają dobrą kompatybilność

Lepiej razem: Jak wzrastaliście będąc ze sobą?

Curtis (INFP): Zdecydowanie się rozwinąłem. Wszystko sprowadza się do mojego dziecinnego nastawienia. Ona naprawdę postawiła mnie z powrotem na ziemi. Ukierunkowała moje myślenie na niektóre tematy. Pomogła mi dojrzeć. Kiedy masz 25 lat, myślisz, że jesteś dojrzały, ale ona uświadomiła mi, że wcale taki nie jestem. Prowadziła inne życie niż ja, dorastając. Na przykład, ja byłem rozpieszczany w dzieciństwie. Miałem od rodziców wszystko, czego chciałem, ale ona musiała na wszystko zapracować sama. Otworzyła mi oczy na to, jak naprawdę powinno wyglądać życie i co ono ze sobą niesie. Ponieważ, realistycznie rzecz biorąc, nie można być rozpieszczanym przez całe życie. Więc to było jedno z tych rzeczy, z których mi pomogła wyrosnąć. Kolejną rzeczą jest aspekt zbyt łatwego poddawania się. Nawet teraz chcę się poddawać w wielu rzeczach, po prostu dlatego, że lubię się poddawać. Ale ona naprawdę zmienia moje poglądy na ten temat. Dla mnie, kiedy chcę się poddać, chcę się poddać całkowicie, ale ona sprawia, że widzę, że są rzeczy, które mogę spróbować zrobić inaczej, zanim spróbuję się poddać lub wykorzystać moją wiedzę i spróbować czegoś nowego. Można powiedzieć, że pomaga mi nie patrzeć na rzeczy zbyt negatywnie w moim życiu.

Derek: To niesamowite. Oznacza to, że bardzo się rozwinąłeś. Ponownie, bardzo często INFPy czują, że są bardziej niedojrzałe i że muszą dojrzeć i wrócić na ziemię. Świetnie, że możecie sobie nawzajem w tym pomóc.

Gabrielle (ISFP): Stałam się bardziej cierpliwa w wielu rzeczach, odkąd jestem z Curtisem. Kiedyś nie miałam cierpliwości, do przyjaciół, rodziny czy po prostu do rzeczy w ogóle. Z Curtisem musiałam naprawdę nauczyć się cierpliwości, aby go zrozumieć. Ta część nie ma nic wspólnego z dojrzałością, ale on nadał wiele znaczenia mojemu życiu. Dzięki jego niewinnemu nastawieniu, pomógł mi zobaczyć rzeczy w kolorze, a nie tylko czarno-białe.

Derek: To naprawdę głębokie. W systemie typów osobowości Myers-Briggs, jedynymi literami, którymi się różnicie, jest to, że Curtis jest typem Intuicyjnym, a ty jesteś typem Zmysłowym, co dokładnie opisuje różnicę, którą przedstawiłaś. Zmysłowy jest bardziej realistyczny, uziemiony i praktyczny, podczas gdy Intuicyjny jest bardziej abstrakcyjny, bardziej czyta między wierszami, więc ciekawe, że opisujesz swój rozwój w tym sensie, dokładnie tak, jak się różnicie.

"Dzięki jego niewinnemu nastawieniu, pomógł mi zobaczyć rzeczy w kolorze, a nie tylko czarno-białe." - Gabrielle (ISFP)

Uwagi końcowe i rady od Boo

W Boo, para INFP - ISFP jest zalecana jako para, która według nas ma potencjał. Często słyszymy tylko o historiach takich jak pary INFP - ENFJ lub ISFP - ESFJ, ale rzeczywistością jest to, że ludzie zakochują się również w typach osobowości spoza tych "złotych par". Kompatybilność to spektrum różnych dynamik związku i smaków, od bardziej podobnych do bardziej różnych, z których każdy ma swoje własne zalety i wady. Dwie osobowości mogą być ze sobą kompatybilne i sprawić, że związek się uda, jeśli będą chciały zrozumieć, docenić i uszanować swoje różnice.

Jeśli jesteś nowy w zrozumieniu kompatybilności MBTI i szukasz ostatecznego przewodnika, możesz przeczytać o algorytmie Boo. A jeśli masz jakiekolwiek pozostałe wątpliwości co do MBTI, możesz przeczytać Why the MBTI is unfairly criticized. Nadszedł czas, aby ostatecznie zakończyć tę debatę.

Życzymy Curtisowi i Gabrielle wspaniałego i trwałego związku. Jeśli jesteś w związku i chcesz podzielić się swoją historią miłosną, wyślij nam e-mail na adres hello@boo.world. Jeśli jesteś singlem, możesz pobrać Boo za darmo i rozpocząć teraz własną podróż miłosną.

Ciekaw innych historii miłosnych? Możesz również przeczytać te wywiady! ENTJ - INFP Love Story // ISFJ - INFP Love Story // ENFJ - ISTJ Love Story // INFJ - ISTP Love Story // ENFP - INFJ Love Story // ESFJ - ESFJ Love Story // ENFJ - INFP Love Story // ENFJ - ENTJ Love Story // ENTP - INFJ Love Story

Poznaj Nowych Ludzi

20 000 000+ POBRAŃ

DOŁĄCZ TERAZ